Hazard uzależnienie, Skurwienie i Naganiacze

HAZARDZISTKI I HAZARDZIŚCI – SPOKOJNA PRZYSTAŃ Strona Główna » Szpony hazardu » Porozmawiajmy » Kioskarze-nowa grupa uzależniajacych się

Poprzedni temat «» Następny temat

 

Kioskarze-nowa grupa uzależniajacych się

Autor

Wiadomość

Isia

Dołączyła: 01 Maj 2006
Posty: 942
Skąd: Kraków

 

Wysłany: 2006-05-06, 18:57   Kioskarze-nowa grupa uzależniajacych się


 

Nie wiem jak jest w innych częściach Polski ale tutaj w Krakowie powstaje nowa grupa osób uzależnionych. Są to kioskarze uzależnieni od lottomatów. Siedzą w kioskach i co chwilę wysyłają kupony.Ponoć najbardziej zadłużony jest na 300 000 złotych.
O tym jak gra społeczeństwo niech świadczy to,że kiosk połozony w centrum miasta ma dwa lottomaty i 50 tys prowizji od sprzedaży (od Totalizatora Sportowego).

_________________
„Najlepszą sprawą, jeśli chodzi o przyszłość jest to, że przychodzi jeden dzień za jednym razem” Abraham Lincoln

 

 

powyżej jest fragment kopii znajdujacego sie na tej stronie od 1 Maja 2006 roku do 10 Marca 2008 roku Forum informacyjnego i dyskusyjnego na temat uzależnienia od hazardu. Ten tekst pochodzi z Wysłany: 2006-05-06, 18:57

“Kasyno Pod Różą” tekst z 2007-04-18,01:56

czytaj tutaj https://hazardzisci.info/?page_id=221

1.Jak wiadomo, osoby mające problem z narkotykami powinny latać –przykładowo – do dalekiej Columbii – bezpośrednio do jakiegoś KARTELU NARKOTKOWEGO- po wiedzę i wykłady na temat szkodliwości ćpania, wstrzykiwania, niuchania itd. Mogą się też ustawiać na szlakach przemytu a każdy diler narkotyków powinien zostać przeszkolony i zobowiązany do wygłoszenia krótkiego wykładu na temat tego, że narkotyki są fe. Wykłady te powinny być na tyle wstrząsające, by każdy narkoman brał się natychmiast za leczenie sposobem naukowym i zamiast na dragi -wydawał kasę na terapeutów.

 

Odsyłanie na mitingi 12 – to Krokowe na których siłą sprawczą zdrowienia jest Bóg (jakkolwiek go pojmujemy) –więc odsyłanie przez terapeutów lansujących „naukowe” podejście do leczenia uzależnień –odsyłanie uzależnionych na mitingi – uważam za paradoks i szalenie śmieszne!!!uhaha!

 

2.Analogicznie – osoby ceniące sobie higienę, eleganckie warunki – aby wstrzyknąć sterylną strzykaweczką to i owo w żyłkę pod legalnym i fachowym okiem lekarza bądź pielęgniarki –powinny lecieć do Kanady, gdzie przez moment modny był Harm Reduction ale Rząd Kanady zorientował się już chyba, że to jest robienie z niego totalnych jaj, bo wprowadza obostrzenie w tymże temacie. Niedobry!!!

 

3.Zanim Przemysł Tytoniowy przyznał się do trucia ludzi i zaczął wypłacać odszkodowania –często pośmiertnie – minęło wiele, wiele lat.

 

4.Gdzie popierdala po wiedzę w formie nadymanych „wykładów”polski terapeuta? DO BRANŻY CZYLI PRZEMYSŁU ROZRYWKOWEGO POPIERDALA.

A konkretnie do Fundacji Totalizatora Sportowego (spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, której jedynym udziałowcem jest Skarb Państwa) do którego OFICJALNIE dołączył sobie ostatnio Fundusz Rozwiązywania Problemów Hazardu.

Są to jaja totalnie, gdyż PAŃTWOWY Fundusz zamiast być przeciwwagą dla pierduł lansowanych przez Branże Rozrywkową stał się TUBĄ tejże branży. Jedno i drugie – Państwowe!!!

 

To, że w każdym kraju do zadań Branży należy werbowanie narybku „młodych naukowców” –rzecz wiadoma. Służą temu różne konkursy np. na prace magisterskie. Potem, to już pisują młodzi, co im Branża zleci.

Z czasem starzeją się i w zamian za granty i inne korzyści -zmieniają się we współczesnych sofistów. Za kasę przeprowadzą badania i udowodnią – WSZYSTKO!!!

Przykładowo:

Słońce jest żółte.

Cytryna jest żółta.

Słonce jest cytryną.

 

Przykładowo:

The Meaning of Metaphor

Read More: http://jgi.camh.net/doi/full/10.4309/jgi.2012.27.4

 

Faktem jest, że najpierw Branża werbuje tzw „autorytety naukowe” mające ją wspierać i popierać!!!

Polskie „zdobycze” Branży to:

a) Ewa Wojdyłło – ta sama, która od stu lat zajmuje się problemem chlania wódy i która wiele mówi na temat tego, że w Polsce nie umie się leczyć uzależnienia od alkoholu.

Teraz beztrosko przerzuciła się na hazard!!!

 

b) Jacek Santorski

http://prawica.net/node/5809

ten sam, który niczym Stańczyk bronił pedofila i zboczeńca PSYCHOTERAPEUTĘ POLSKIEGO Andrzeja Samsona

http://pl.wikipedia.org/wiki/Andrzej_Samson

 

c) niejaki B.WoronowiczOFICJALNY LOBBYSTA Branży NACHALNIE PROMUJACY określone formy hazardu

„…Osoby, które mają w sobie „żyłkę hazardzisty”, a jednocześnie mają większe poczucie odpowiedzialności lub mniej odwagi, wybierają bardziej bezpieczne namiastki hazardu takie jak lotto (totolotek), konkursy audiotele, tzw. „zdrapki” czy niedrogie loterie…”(z cyklu: złote myśli Woronowicza!)

Analogicznie: czemuż to Woronowicz produkujący jak maszyna razem z ludźmi z branży książczyny o hazardzie, nie napisze zdanka:

 „…Osoby, które lubią się napić , a jednocześnie mają większe poczucie odpowiedzialności lub mniej odwagi, wybierają bardziej bezpieczne namiastki picia alkoholu takie jak 100-letnia whisky, brandy lub koniak…”? Co?

Pytam raz jeszcze – tym razem publicznie – Bartosza Mieleckiego z Fundacji Milion Marzeń:

Czy tego typu nakierowanie i manipulacja bazujące na ludzkiej podświadomości „większe poczucie odpowiedzialności” nie są podprogowym , zamaskowanym wpływaniem na ludzi?

CDN

Iwona G. jak Goździkowa

nieustająco

Fundacja „Milion Marzeń” Totalizatora Sportowego i Forex

https://hazardzisci.info/?page_id=730